Branża fitness wkracza do Metaverse. Swój debiut ogłosił Les Mills

Branża fitness wkracza do Metaverse. Swój debiut ogłosił Les Mills

Technologie i wyposażenie Odsłony: 1182

Metaverse w ostatnim czasie odmieniamy przez wszystkie przypadki. I nie tylko za sprawą Facebooka, który zmienił nazwę na Meta, aby pokazać swoje zaangażowanie w rozwój rozszerzonej wirtualnej rzeczywistości. Większość wielkich korporacji widzi w nim przyszłość i potencjał do kreowania niebywałych zysków. Teraz do tego cyfrowego świata wkracza branża fitness.

Czym jest Metaverse

Metaverse to swego rodzaju świat 3D, który można eksplorować pod postacią stworzonego przez siebie awatara. W świecie rozszerzonej wirtualnej rzeczywistości zacierają się granice między światem realnym, a światem cyfrowym. To wyjaśnia dlaczego przedmioty i doświadczenia w Metaverse mogą być warte tyle samo, a może i więcej niż te, które znamy z życia codziennego. Termin “Metaverse” został użyty po raz pierwszy 30 lat temu przez Neala Stephensona w jego powieści science fiction – Snow Crash. Autor opisywał dzięki niemu wirtualną rzeczywistość, w której ludzie wiodą drugie życie. Świat Metaverse był pełen gwiazd muzyki i filmu, japońskich biznesmenów, hakerów i wielu innych postaci, które stworzyli sami ludzie. 

Jak zarabiać w Metaverse?

W zeszłym roku,  dyrektor generalny Facebooka, Mark Zuckerberg, ogłosił wizję stworzenia Metaverse na własnej platformie. Zapewnił, że dołączenie do Metaverse (zakup specjalnego zestawu słuchawkowego) będzie jak najbardziej przystępne, a zyski dla platformy będą pochodzić z reklam i handlu. Na efekty jego wizji przyjdzie nam jeszcze poczekać kilka lat, ale oświadczenie pochodzące bezpośrednio od prezesa jednej z największych firm na świecie zdecydowanie wskazuje kierunek, w jakim zmierza cyfrowy świat.

Przykładem skutecznego wykorzystania Metaverse jest sportowa firma Nike. Znany producent obuwia traktuje ten obszar bardzo poważnie i zamierza sprzedawać w Metaversie cyfrowe odpowiedniki swoich butów. Zaskakiwać może fakt, że podobnie jak w realnym świecie, także w Metaverse w przyszłości prawdopodobnie spotkamy podrabiane produkty. 

Fitness wkracza do Metaverse

Podczas wczorajszej, wieczornej konferencji, przedstawiciele Les Mills ogłosili stworzenie wersji VR swojego treningu Bodycombat i udostępnienie jej w Metaverse. Globalny specjalista ds. fitnessu połączył siły ze specjalistą VR Odders Labs, aby przekształcić program Bodycombat w aplikację do gier VR na platformie Quest.

Gra stawia przed uczestnikami wyzwaniami z obszaru sztuk walki na różnych poziomach zaawansowania. Zawodnicy zdobywają punkty za swój wysiłek oraz poprawną technikę, a dyrektorzy programu Bodycombat, Rachael Newsham i Dan Cohen, dostarczają na bieżąco wskazówek trenerskich i napędzają zawodników do treningu. 

Aplikacja Bodycombat VR została wyceniona na 29,99 USD i jest dostępna w sklepach Quest.

Gra zawiera 25 sesji treningowych na poziomach od podstawowego do zaawansowanego, które odbywają się w przepięknych sceneriach, w tym na pustyni na Marsie, w śnieżnej tundrze, starożytnym Rzymie i wieczornym neonowym mieście inspirowanym Tokio.

Rachael Newsham oznajmił podczas konferencji:

„Aplikacja Bodycombat VR przeniesie Cię w sam środek najpopularniejszego treningu sztuk walki na świecie. Grywalizacja i oszałamiające widoki VR łączą się z niesamowitymi ruchami, muzyką i instrukcjami, z których słynie Bodycombat, tworząc ekscytujące wrażenia, które pozwalają zapomnieć, że ćwiczysz.

Naszą misją jest stworzenie bardziej sprawnej planety i mamy nadzieję, że uruchomienie aplikacji Bodycombat VR pozwoli nam dotrzeć do nowych odbiorców i przełamać bariery w ćwiczeniach, pomagając większej liczbie osób rozpocząć przygodę z fitnessem i  pozwolić im czerpać korzyści płynące z aktywnego stylu życia”.

Koncepcja Metaverse może wydawać się obiecująca, ale także napawać niepokojem. Niezależnie od tego, jej rozwój jest przesądzony, a firmom z branży fitness pozostaje skuteczne i przemyślane wykorzystanie jej potencjału do osiągania swoich celów.

źródło: media

Drukuj