Zbrodnicza inwazja Rosji na Ukrainę, która trwa od 24 lutego wywołała sprzeciw Polski, Europy i świata. Chcąc zmusić agresora do zaprzestania swoich działań, między innymi Polska wprowadziła szereg sankcji, mających uniemożliwić interesy rosyjskich oligarchów na terenie RP. Dzisiaj widzimy konsekwencję tych działań. Pierwsza firma ogłosiła upadłość.
Od 25 kwietnia jeden z największych dystrybutorów markowego sprzętu, obuwia i tekstyliów sportowych w Polsce – firma Go Sport – została objęty sankcjami gospodarczymi. W skutek tego niemal 90% usługodawców oraz dostawców zawiesiło z nią współpracę.
Przez sankcje fundusze Go Sport zostały zamrożone. Firma nie może regulować zobowiązań i prowadzić normalnej działalności. Spółka została odcięta od własnych serwerów oraz internetu, a dostawcy prądu i gazu zapowiedzieli odcięcie mediów. Wszystko to spowodowało, jak podaje Puls Biznesu, że właściciele zdecydowali się złożyć na początku tygodnia wniosek o upadłość.
Konsekwencje sankcji niestety bezpośrednio uderzyły także w polskich pracowników sklepów tej sieci. 500 z nich nie otrzymało wynagrodzenia za kwiecień.
Go Sport posiada w Polsce obecnie 25 sklepów z akcesoriami sportowymi. Sieć prowadziła również sprzedaż przez internet. Przedsiębiorstwo zostało utworzone w 2000 roku przez spółkę-matkę Groupe Rallye w wyniku połączenia marek Go Sport i Courir. W roku 1998 powstała polska filia Go Sport Polska.
30 września 2019 rosyjska firma Sportmaster Operations z siedzibą w Singapurze odkupiła Go Sport Polska wraz z siecią sklepów.
W maju 2022r. Prezes UOKiK wydał zgodę na przejęcie przez Sportsdirect.com Poland kontroli nad spółką Go Sport Polska. Go Sport znajdował się już wówczas na polskiej liście sankcyjnej obejmującej rosyjskie podmioty i oligarchów prowadzących interesy na terenie RP. Teraz jesteśmy świadkami końca spółki.
Źródło: Puls Biznesu, Wikipedia