"Ludziom się to po prostu podoba". O fenomenie Fit Sticks Move rozmawiamy z Arkadiuszem Matuszakiem

"Ludziom się to po prostu podoba". O fenomenie Fit Sticks Move rozmawiamy z Arkadiuszem Matuszakiem

Nowości na salach fitness to zawsze miłe zaskoczeniem dla klubowiczów, a dla klubu okazja do zdobycia przewagi nad konkurencją. Aby nowy rodzaj treningu zaistniał w grafiku potrzeba także dobrze przygotowanego instruktora. Z taką właśnie osobą - Arkadiuszem Matuszakiem rozmawiamy na temat nowego trendu na polskim rynku fitness Fit Sticks Move.

Czym jest trening Fit Sticks Move i co daje nam wykorzystanie pałeczek fitnessowych podczas treningu? 

Fitsticks Move to połączenie treningu cardio, aerobowego, fitnessu oraz tańca. Dodatkowo połączyłem fitness z grą na wirtualnej perkusji. Taki zestaw angażuje wszystkie partie mięśniowe i sprawia, że trening jest dla każdego - bez względu na jego cel. Stawiamy mocno na wydolność i wzmocnienie w trybie interwałowym. 

Dodatkowym aspektem treningu jest „stress relief”, czyli uwalnianie negatywnych emocji, a więc trening jest doskonałym sposobem na pozbycie się stresu dnia codziennego. Idealne rozwiązanie dla osób z lękowością, nerwicą czy depresją.  

Gdzie pierwszy raz spotkałeś się z tą formą ćwiczeń i co zainspirowało Cię do propagowania tej formy ćwiczeń w Polsce?

Po raz pierwszy zaobserwowałem podobny trening w Stanach Zjednoczonych. Zafascynowało mnie w nim to, że uwalniane jest mnóstwo energii, a ludzie lgną na zajęcia pomimo ich intensywności. Do wprowadzenia swoich metod treningu, nowych elementów oraz elementów łączonych: interwału, treningu wydolnościowego, wzmacniania oraz tańca zainspirowała mnie reakcja ludzi na tę formę ćwiczeń. Ludziom się to po prostu podoba. Intensywność połączona z dobrą muzyką oraz szybkie efekty to przepis na osiągnięcie celu treningowego. 

Jaki jest koszt wprowadzenia takich zajęć do klubu fitness? 

Koszt jest niewielki. Para pałeczek to wydatek około 30 zł netto. Muzyka dostępna w ZAiKS - opłaty pokrywa klub, w którym odbywają się zajęcia. Szkolenie z FITSTICKS MOVE, to koszt około 980zł -1000zł netto za 8 godzin kursu. Pamiętajmy jednak, że najważniejsza jest energia na zajęciach i nie każdy instruktor potrafi podołać przy prowadzeniu takich zajęć. Dlatego stawiam na jakość i wysoki poziom prowadzenia kursu - chętne osoby zapraszam na kurs także do siebie. 

Jakie jest zainteresowanie tymi zajęciami wśród Twoich klientów i za co klienci je cenią? 

FITSTICKS zdobywa ostatnio ogromną popularność. Klienci wychodzą odstresowani i pełni energii, którą generują we własnym ciele poprzez uderzenia pałeczkami. Generujemy dosłownie moc. Wyznacznikiem zadowolenia klientów dla mnie jest ich uśmiech i pozytywny feedback po zajęciach. Obecnie na mojej sali fitness brakuje już wolnych miejsc, co mnie bardzo cieszy.

Wiemy z doświadczenia, że część trendów fitnessowych pozostaje "modnymi" tylko przez jeden lub kilka sezonów. Czy uważasz, że Polacy pokochają Fit Sticks Move na dłużej?

Na początku też tak myślałem. Ale nie byłbym sobą, gdybym nie wprowadzał modyfikacji. Dlatego zdecydowałem się dodać nowe elementy: fitsticks move bodyball oraz fitsticks move step. W przyszłości chciałbym wprowadzić zajęcia fitsticks move stretching. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób instruktorzy zaangażują się w prowadzenie zajęć. Zależy mi przede wszystkim na jakości. Mam w planach wprowadzić markowe ubrania, które będą dostosowane na potrzeby tych zajęć, bo nie ukrywam, że ubiór musi być lekki i przewiewny - podczas treningu oddajemy hektolitry potu. 

Zrobię co w mojej mocy, by fitsticks move, czyli trening z pałeczkami nigdy nie znudził się klientom i na chwilę obecną jest to trend rosnący. 

Dziękuję za rozmowę.

fot. Aleksandra Białas


Drukuj   E-mail