Niewiele jest rzeczy, które mogą wpłynąć na sukces klubu fitness, tak bardzo jak zespół instruktorów. Wykorzystanie energii i pasji zespołu pomaga stworzyć doświadczenie klubu, które jest atrakcyjne zarówno dla jego członków, jak i pracowników.
Sukces to nie przypadek - to zaangażowanie i ciężka praca
DGI Huset Herning to centrum fitness i dobrego samopoczucia w Herning, w Danii. Oferuje szeroką gamę usług: usługi hotelowe, park wodny oraz centrum fitness. Centrum fitness cieszy się ogromną popularnością, oferując ponad 100 godzin zajęć w tygodniowym harmonogramie. Chcieliśmy się dowiedzieć, co stoi za tym sukcesem. Cathrine Madsen jest menedżerem sektora fitness w DGI Huset. Niedawno rozmawiała z nami o tym, co jest potrzebne, aby odnieść sukces oraz o budowaniu zespołu profesjonalnych instruktorów. "W tak małej społeczności jak Herning, ludzie naprawdę pragną doświadczeń społecznych i to jest duża część tego, dlaczego uwielbiają przychodzić na zajęcia", powiedziała nam Cathrine. Centrum fitness posiada studio rowerowe, studio jogi i 2 duże studia zajęć grupowych.
Cathrine jest instruktorem od 22 lat, z czego większą część czasu poświęciła na zarządzanie zajęciami grupowymi. Pierwsze stanowisko objęła w sieci klubów, które prowadziły autorskie zajęcia. Niestety nie przynosiły one oczekiwanych dochodów. Zajęcia Les Mills były znaną Cathrine koncepcją, więc przedstawiła właścicielowi pomysł, aby rozpocząć współpracę i wprowadzić tę koncepcję do klubu. Na początku był pewien opór i wątpliwości, że nie uda im się odnieść sukcesu ze względu na silną konkurencję w branży. Początkowo w grafiku znalazły się 4 różne programy Les Mills. Z czasem zajęcia zaczęły przyciągać tłumy. Około 10 lat później, DGI Huset oferuje 40 zajęć Les Mills tygodniowo w 8-10 różnych programach.
Zarządzanie zespołem i motywacja - nauczanie zespołowe jest najlepszym narzędziem
Zespół instruktorów w DGI Huset liczy 40 osób. Zarządzanie i motywowanie zespołu tej wielkości ma swoje wyzwania. "Zarządzanie instruktorami Les Mills jest łatwiejsze niż instruktorami freestyle'owymi, ponieważ zawsze mogą oni nauczać zespołowo programów. Nauczanie zespołowe jest jednym z naszych najlepszych narzędzi motywacyjnych. Mamy zasadę, że zawsze, gdy instruktor dołącza do zajęć kolegi, musi wykonać „team teach”. Działa to dobrze, ponieważ w ten sposób zawsze uczymy się od siebie nawzajem, inspirujemy i podnosimy na duchu. Jest to również zabawne i motywujące dla członków, aby mieć podwójną energię na scenie".
"To całkiem normalne, że instruktor, który uczy od dłuższego czasu, od czasu do czasu ma problemy z motywacją i inspiracją, dlatego zawsze ustalamy dla nich harmonogram nauczania zespołowego. Wspólne nauczanie jest bardzo motywujące i inspirujące i może naprawdę podnieść instruktorów na duchu, jak również rozwinąć ich umiejętności. Wspaniale jest wymieniać się dobrymi pomysłami i zbierać punkty od siebie nawzajem". Cathrine upewnia się również, że sama odwiedza wiele zajęć, obejmujących jak najwięcej różnych programów.
Żadne wydarzenie nie jest zanadto szalone
"Kiedy instruktorzy przychodzą do mnie z pomysłami na eventy, zawsze jestem bardzo entuzjastyczna i wspierająca. Wydarzenia są świetne do budowania więzi, a my organizujemy wiele tych, związanych z nauczaniem zespołowym. Na przykład, mamy wspaniałą nową instruktorkę tańca, która właśnie rozpoczęła pracę w klubie. Połączyliśmy ją z naszą dotychczasową instruktorką SH'BAM® i inną instruktorką tańca freestyle w ramach eventu, aby prowadząc swoje pierwsze zajęcia, nie była sama. Natychmiast miała pełną salę i została przedstawiona klientom, zajmując centralną scenę z instruktorami, którzy już mają dużą publiczność, są znani i kochani przez klientów.”
"DGI oferuje wiele możliwości dzięki swojej różnorodności usług. Nasi instruktorzy wymyślają zabawne wydarzenia, jak na przykład po przegapieniu sezonu świątecznego z powodu lockdownu, mieliśmy świąteczną imprezę fitness w lipcu. Innym zabawnym przykładem była wersja TRX Bingo. Naprawdę idziemy na całość z takimi wydarzeniami, które są zabawne zarówno dla członków, jak i dla personelu.”
Rekrutuj nowych instruktorów zanim będziesz ich potrzebował
"Staram się rekrutować nowych ludzi zanim ich potrzebujemy. Jest to dobra strategia, ponieważ w ten sposób zawsze mamy potrzebną liczbę instruktorów i nigdy nie musimy niczego odwoływać z powodu ich braku. Zazwyczaj nowych rekrutów znajdujemy wśród naszych klientów. Mam na oku osoby, które mają odpowiednią charyzmę i zamiłowanie do programów. Następnie będą wprowadzani do nauczania etapami, a proces onboardingu rozpoczynamy około 3 miesięcy przed tym, jak jeszcze pójdą na szkolenie wstępne.
Po pierwsze, uważnie śledzą zajęcia, a my skupiamy się na ich technice i uczymy ich, jak używać mikrofonu i po prostu przyzwyczajamy ich do występowania przed ludźmi. W ten sposób mają podstawę, zanim pójdą na szkolenie wstępne i będą w stanie nauczyć się z niego o wiele więcej.”
Poświęć godziny, a to się opłaci
Rekrutacja instruktorów nie jest łatwa, wymaga dużo pracy - mówi Cathrine. "Naprawdę trzeba włożyć wiele godzin. Czuję, że rekrutując w ten sposób, możliwość sukcesu jest większa. Jestem zaangażowana w nasz proces rekrutacji, łączę się z naszymi członkami i rozmawiam z nimi regularnie. Staram się zatrudniać ludzi z rozmów, a nie z CV. Na przykład mieliśmy zespół instruktorów BODYCOMBAT®, którzy chcieli u nas pracować. Poprosiłem ich o udział w moich zajęciach, a potem mogliśmy porozmawiać. Zrobiłem to dlatego, że chciałem zobaczyć, jak się poruszają i integrują z ludźmi w klubie. Jeśli zatrudniasz tylko na podstawie CV, nie znajdziesz odpowiednio dopasowanych ludzi. Sukces nie jest przypadkiem; przychodzi wraz z ciężką pracą".
Jednym z najbardziej popularnych instruktorów BODYPUMP® w DGI Huset jest ktoś, kto nigdy nie myślał o zostaniu instruktorem. Uczestniczył w zajęciach regularnie. Cathrine zauważyła go oraz jego dążenie do doskonałości i prawidłowego wykonywania technik. "Nigdy nie widziałam nikogo, kto miałby tak niesamowitą technikę. Widziałam go jako uczestnika zajęć, a jego technika była perfekcyjna. Zapytaliśmy w końcu czy myślał kiedyś o zostaniu instruktorem, a on dosłownie sądził, że żartujemy. Uważał, że nie może być instruktorem ze względu na swój wiek (46 lat) i musieliśmy go naprawdę przekonywać przez kilka miesięcy, aż się zgodził. Martwił się, że jest za stary, ale w końcu uświadomiliśmy mu, że równie ważne jest posiadanie dojrzałych instruktorów, jak i młodych, ponieważ mieszanka członków składa się również z różnych grup wiekowych. A on jest naprawdę niesamowitym instruktorem, jednym z naszych najlepszych".
Tekst powstał przy współpracy z Les Mills