Wygrana Skarbu Państwa. Rząd nie musi płacić odszkodowania właścicielowi klubu fitness

Po ponad dwóch latach od wybuchu pandemii, usłyszeliśmy pierwszy wyrok w sądowym sporze pomiędzy sektorem fitness a Skarbem Państwa, w którym właściciel krakowskiego klubu fitness domagał się odszkodowania za czas lockdownu. Wyrok, jeszcze nieprawomocny, został wydany na korzyść Państwa, ponieważ nie udowodniono bezprawności postępowania organów władzy publicznej – podaje portal Business Insider.

Wraz z wybuchem pandemii Covid-19 w marcu 2020r. rząd wprowadził szereg ograniczeń, które dotkliwie odczuli przedsiębiorcy niemal z każdej branży. Chociaż pomocne miały okazać się tak zwane tarcze antykryzysowe, to w praktyce kwota wypłacana poszkodowanym w większości nie pozwoliła na pokrycie strat finansowych. Dodać należy, że część przedsiębiorców, w tym większości z sektora fitness, z uwagi na charakter prowadzonej działalności nie mogła liczyć na żadne wsparcie.

Niedługo trzeba było czekać na zapowiedź licznych pozwów jakie miały zalać polskie sądy. Tak się jednak nie stało, bo na walkę z Państwem o odszkodowania za okres lockdownu zdecydowała się jedynie garstka właścicieli firm. Ze statystyk Prokuratorii Generalnej, która reprezentuje w takich sprawach Skarb Państwa, wynika, że z sądów wpłynęło w sumie dziesięć pozwów o odszkodowania za lockdown lub stwierdzenie odpowiedzialności Skarbu Państwa za wprowadzone zakazy i ograniczenia. Są to pozwy złożone przez przedsiębiorców z branży fitness (na kwoty ok. 215 tys. zł, 100 tys. zł, 75 tys. zł), właściciela galerii handlowej (na kwotę ok. 458 tys. zł), przedsiębiorcę branży restauracyjnej (na kwotę ok. 223 tys. zł) oraz przedsiębiorcę z branży turystycznej (na kwotę ok. 230 tys. zł).

Wpłynęły również cztery pozwy z branży turystycznej i eventowej, ale firmy nie domagają się w nich odszkodowania, a ustalenia, czy przy lockdownach prawo zostało złamane.

W sprawach takich jak wspomniana, stronę Państwa reprezentuje zarówno Prokuratoria Generalna jak i Ministerstwo Zdrowia. Oto jaki komentarz udzielono po ogłoszonym wyroku na niekorzyść krakowskiego klubu Fit Factory:

– Jest to wyrok nieprawomocny i stronie powodowej z branży fitness służy od niego środek odwoławczy. Sąd oddalając powództwo, stwierdził, że w tej sprawie strona powodowa nie wykazała bezprawności postępowania organów władzy publicznej – powiedział portalowi businessinsider.com.pl mecenas Bartosz Swatek, rzecznik prasowy Prokuratorii Generalnej.

- Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia I Wydział Cywilny oddalił w całości powództwo o zapłatę przeciwko Skarbowi Państwa wytoczone przez firmę Fit Factory sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie – informuje Business Insider Polska biuro prasowe MZ

źródło: Business Insider