Na horyzoncie kolejne zaostrzenie obostrzeń – wróci lockdown?
Podczas wczorajszej konferencji prasowej Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że dzisiaj lub najpóźniej jutro zostaną ogłoszone nowe obostrzenia z uwagi na rozprzestrzenianie się wirusa Omikron oraz zbliżający się okres świąteczny, który co roku wpływa na mobilność społeczeństwa.
Obecnie obowiązują obostrzenia, które rząd wprowadził 1 grudnia. Zaostrzają one limity wejść do zamkniętych obiektów publicznych, a także liczbę osób uczestniczących w zawodach sportowych i innych imprezach masowych. Siłownie i kluby fitness muszą zapewnić każdej osobie minimum 15 metrów kwadratowych, oraz przestrzegać pozostałych restrykcji sanitarnych, jak zachowanie odstępu, maseczki i dezynfekcja.
Niezaszczepieni bez przywilejów
Zmiany w obostrzeniach mają według nieoficjalnych informacji dotknąć głównie osoby niezaszczepionych - to temat, który wielokrotnie był podnoszony przez różne frakcje polityczne, a także na ten temat w specjalnym sondażu wypowiedzieli się obywatele. Jak zapowiedział Morawiecki, zmiany będą wprowadzone z uwagi na rozprzestrzenianie się nowej mutacji koronawirus, a także nadchodzące święta.
Premier zapowiedział także "wzmocnienie mechanizmów szczepienia oraz ich obowiązkowości w niektórych zawodach".
Politycy opowiadają się za zamknięciem gospodarki
Jak dowiedzieli się nieoficjalnie dziennikarze RMF FM, rząd chce w kolejnych branżach wprowadzać dosyć rygorystyczne limity wstępu, z tym jednak zastrzeżeniem, że nie będą dotyczyć osób zaszczepionych. Gorące dyskusje dotyczą także koncertów. Tu też rozważane jest zmniejszenie dopuszczalnej liczby niezaszczepionych widzów. Część polityków opowiada się nawet za tym, aby zamknąć część gospodarki w obliczu nowego wirusa. Najwięcej kontrowersji w łamach sejmowych wzbudzają dyskoteki i to najprawdopodobniej pierwszy sektor, który może liczyć się z ponownym lockdownem.