Po serii wpadek popełnionych przez polityków przy okazji wypowiadania się na temat branży fitness, przedsiębiorcy zaczęli baczniej przyglądać się decydentom, a dokładnie temu czy znają i odwiedzają obiekty, o funkcjonowaniu których sami decydują.
„Na próżno jednak szukać wielkich nazwisk w sejmowej siłowni” – mówił w trakcie pełnienia swojego mandatu mistrz olimpijski, Szymon Ziółkowski. Jak się jednak okazuje, do zacnego grona tych, którzy dbają nie tylko o swoich wyborców, ale także swoją formę dołączyła sędzia Trybunału Konstytucyjnego, Krystyna Pawłowicz.
https://twitter.com/KrystPawlowicz/status/1490089075478601728?s=20&t=jpAFDIGPtCIZfCCSBiHbnQ
Za pośrednictwem Twittera Krystyna Pawłowicz podzieliła się swoją skromną sesją zdjęciową z treningu. Wpis zatytułowała „rzeźba zdrowotna”. Możemy podziwiać jak Pani Pawłowicz dba o swoje serce i figurę podczas ćwiczeń cardio, a także „bawi się” poważnymi ciężarami, chociaż jak wytłumaczyła w komentarzu:
„Z ciężarami,co widać po moim uśmiechu,bawię się Ale na rowerkach i lekko pod kątem ustawionej bieżni-to poważnie.Po bieżni nie biegłam,ale wolno po coraz większej stromiźnie szłam.Spociłam się nieźle Ćwiczenia odpowied. do mojego wieku,nie ma co szarżować. Sprint był w młodości” (pisownia oryginalna).
Sędzia wystosowała powyższy komentarz w odpowiedzi na pytanie jednego z użytkowników platformy:
„Wszystko fajnie pani Krystyno ale wyglada na ustawkę a nie na prawdziwe zdjęcia. Kto podnosi ciężary w apaszce i biega po bieżni w laczkach bez palcow?”
Pojawił się także inny wątek. Zapytana "Czy jest szansa na walkę w oktagonie w formule MMA?", odpowiedziała „Jest”. To nie uszło uwadze Marcinowi Najmanowi. Zadeklarował, że "klatka MMA-VIP stoi zawsze dla niej otworem". W internetowej dyskusji, Pawłowicz odpowiedziała: „I już by mnie Pan z niej nie wypuścił".
źródło: Twitter
zdjęcia:Twitter/KrystynaPawłowicz