Weekendowy cykl porad - "Umówienie pierwszego spotkania"
Zapraszamy na weekendowy cykl edukacyjny inspirowany przez franczyzowy koncept Dream Body Premium EMS i Espresso Fitness Busines Solutions. Dziś kilka słów na temat trudnej sztuki umawiania spotkania z podopiecznym. Pomiędzy zainteresowaniem klienta Twoją usługą a realizacją pierwszego spotkania, jest jeszcze jeden istotny etap - umówienie terminu, który będzie pasował zarówno Tobie, jak i być może Twojemu przyszłemu podopiecznemu. Jeżeli ten etap przejdziesz prawidłowo, możesz być pewien, że umówione spotkanie dojdzie do skutku. Umawiając spotkania, miej na uwadze, aby dobrze zarządzać swoim kalendarzem.
Na wstępie możesz więc odrzucić pytanie „kiedy Pani/Panu pasuje?”. Wyjdź z inicjatywą i zaproponuj termin, który nie jest odległy i przede wszystkim dogodny dla Ciebie. Dlaczego? Termin powinien być możliwie bliski, aby móc wykorzystać ochotę i chęć do współpracy, którą wykazuje klient. Z czasem nasz zapał po prostu maleje. Nie obawiaj się proponować godzin, które w Twoim kalendarzu są „martwe”. Masz dużo luk między 11.00 a 14.00? Zaproponuj więc 14.00, a osoba po drugiej stronie odpowie Ci, czy to dogodna dla niej pora, czy też nie. Unikaj natomiast pytań „w jakich godzinach Pani/Pan pracuje?” Nie zakładaj, że pracując między 9.00 a 17.00, Twój klient nie może wyjść na trening. Może wykonuje wolny zawód, jest przedstawicielem handlowym, a może swoim własnym szefem. Jeśli natomiast na Twoją propozycję usłyszysz „Niestety pracuję między 8.00 a 16.00, więc te godziny odpadają”, zaproponuj spotkanie bezpośrednio po pracy klienta. Dlaczego? Klient zaoszczędzi sporo czasu, nie musząc wracać po pracy do domu i ponownie wychodzić na spotkanie z Tobą. Zwykle godzina 16.30 jest mniej oblegana niż 18.00 lub 19.00 Najważniejsze - nie pozwolisz klientowi wrócić po pracy do domu. Pamiętaj, że po ciężkim dniu trudno zmotywować się do ponownego wyjścia, a gdy dodamy do tego jeszcze niesprzyjającą pogodę, nie dziw się, że trening został odwołany. Potwierdzając spotkanie, pamiętaj o jeszcze jednej zasadzie. Zapytaj: „Czy zatem wtorek godzina 16.30 Pani/Panu odpowiada, czy woli Pani/Pan środę?”. To przykład wykorzystania pozornego wyboru, który daje poczucie decyzyjności naszemu klientowi. Być może ten element jest dla niego bardzo istotny. Co najważniejsze, w tej sytuacji prawdopodobieństwo przyjścia na umówione spotkanie jest dużo większe. W końcu to klient wybrał ostateczny termin, prawda? Umówiony? Świetnie, pierwszy krok masz za sobą!________ Szukasz pomysłu na bezpieczny i stabilny biznes w branży fitness? Skontaktuj się z promotorami franczyzowego konceptu Dream Body - Premium EMS mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.